To wcale nie jest żart, ani okazjonalny dowcip. Steve Jobs, mózg całego Apple?a i wytwórni Pixar stworzył jedyną reklamę widzialną z kosmosu. Tak, to wcale nie jest żart, ale trudno mu się dziwić, w końcu jest jednym z najbogatszych ludzi na świecie i może wydać kilka lub kilkadziesiąt milionów dolarów na taką zachciankę.
Gigantyczny iPod utworzony ze skały i wody znajduje się w Australi, a historia jego stworzenia jest bardzo prosta. Dwa lata temu, podczas jednej ze swoich wizyt w Australii Steve grał w karty ze swoim przyjacielem, potentatem na rynku wydawniczym Kerrym Packerem. Prezes Apple?a miał na tyle szczęśliwą rękę, że wygrał od swojego przyjaciela opuszczoną kopalnię. Steve zarządził stworzenie na jej obszarze gigantycznego wizerunku swojego umiłowanego dziecka, czyli iPoda. Ma on bagatela blisko 90 hektarów powierzchni.
Musicie przyznać, że to pieniądze niekoniecznie dobrze wydane. Jednak jak zauważyli nasi koledzy z portalu Engadget, już niebawem 30 urodziny Apple?a, zapewne wydatek na ?reklamę? zostanie wrzucony w budżet obchodów tego wielkiego święta.