Jak myślicie co jest cięższe, pięć telefonów, czy rama nowego roweru BMC wykonanego z nanorurek węglowych. Otóż ważą one tyle samo. Trudno w prawdzie w to uwierzyć, ale na tym rowerze da się jeździć i jest on bardziej wytrzymały niż tytanowe konstrukcje.
Oczywiście najnowsza technologia wcale nie jest tania. Aby wyjechać takim cudem na ulicę trzeba mieć ponad 5000 dolarów. Sama rama, z widelcem i kierownicą warta jest 3650 dolarów, reszta to cena osprzętu. Jednak nie dajcie się zwieść, to jeszcze nie jest w pełni profesjonalny rower. Ceny takich mają trochę więcej zer.