Steven Chen (współzałożyciel Youtube) obiecał ostatnio ‘video wysokiej jakości’. Czyli… No właśnie, tu zaczyna się problem.
Nadawcy, producenci i dystrybutorzy sprzętu video (a częściowo i niektóre strony internetowe, np. nasza ulubiona strona z trailerami filmowymi) przyzwyczajają nas powoli do tej ‘wysokiej jakości jakości’ w formie HD Video: 720 linii albo 1080 linii itp. Czyli idąc tym tropem i interpretując wypowiedź Stevena można wysnuć wniosek, że na youtube wkrótce zobaczymy filmiki HD?
Mało prawdopodobne 🙁
Przynajmniej z dwóch powodów:
– uploaderzy youtube najczęściej mają materiały źródłowe w formacie… hmm… delikatnie mówiąc bardzo odbiegającym od standardów HD (rozdzielczość, kompresja) – po prostu są to często filmiki z telefonów komórkowych, filmy zgrabowane z telewizora czy też jakichś kaset VHS albo ściągnięte z internetu. A żaden ‘upscaler’ nie zrobi z takiego materiału arcydzieła (technicznie) jakości HD
– pliki HD są, powiedzmy sobie, duże. Na tyle duże, że (mimo całego naszego podziwu dla możliwości technicznoserwerowych youtube) przekonwertowanie dziś nawet połowy materiałów z youtube na 1080 linii przy obecnej popularności serwisu skutecznie zablokowałoby nie tylko youtube ale i połowę internetu przy okazji
Ale coż… pożyjemy – zobaczymy.