Najnowsza lustrzanka cyfrowa Olympusa, jeden z najbardziej oczekiwanych aparatów cyfrowych, już niebawem trafi na sklepowe półki. Kupujący będą mieli jednakże niemały orzech do zgryzienia, który z oferowanych zestawów wybrać.
Olympus chyba zapatrzył się na ?wielkiego brata zza wielkiej wody?, czyli Microsoft, który najnowszego Windows Vista chce oferować również w wielkiej ilości konfiguracji. Nowy E-330 w odróżnieniu od większości aparatów typu DSLR, które z reguły sprzedawane są tylko w jednej konfiguracji, będzie dostępny w zestawach ?Pro?, ?travelling Pro?, ?Nature Pro? i kilku innych. Znajdzie się tam nawet zestaw podwodny, który wydaje się dosyć ciekawą propozycją. Wszystko to ma chyba na celu zrobienie trochę większego szumu przy premierze nowego aparatu, który dzięki funkcji live LCD (czyli podglądu kadru w czasie rzeczywistym) może być głównym konkurentem dla Canonów i Nikonów.