Na rynku pojawił się wynalazek brytyjskiej firmy Toumaz, który chyba bardziej nawiązuje do filmów sci-fi niż do rzeczywistości.
Zwykły plaster opatrunkowy w połączeniu z najnowocześniejsza technologią daje urządzenie do monitoringu zdrowia. Niewielki układ elektroniczny zbudowany z silikonowego czipu, zasilanego malutką baterią, łączy się z PDA lub telefonem komórkowym i za ich pomocą wysyła do centralnej bazy informacje o ciśnieniu krwi, poziomie cukru i temperatury pacjenta.
Kiedy zostaną zidentyfikowane jakieś nieprawidłowości zarówno lekarz jak i sam pacjent zostaną o tym poinformowani.
W przyszłości urządzenie ma być wyposażone w sensor ruchu, który powie kiedy pacjent przewróci się lub przez dłuższy czas pozostaje bez ruchu. Mała rzecz a będzie mogła ratować ludzkie życie ? to jest prawdziwie użyteczna technologia.