The Sun podał, Simon Cowell (tak, właśnie ten) rozważa pozew wobec Apple. Nie, nie chodziło o to, że musiał stać w kolejce po iPhone.
Pokrótce historia wygląda tak: tytułowy Leon Jackson wygrywa popularny teleturniej X-Factor (którego autorem jest właśnie Simon Cowell jeśli ktoś nie pamięta). Wygrywa i nagrywa singla. Angielskie nastolatki rzucają się by kupić piosenkę w sklepach (w tempie 40 sztuk na minutę) i w sieci w sklepie iTunes i (podobno) serwery iTunes nie wytrzymują. Chętni muszą czekać 15 godzinach na rozwiązanie problemu…
Cowell i Sony BMG (wydawca) są wściekli (nie wspominając o załamanych zapewne fanach) – bo te 15 godzin to prawdopodobnie dziesiątki tysięcy ściągnięć utworu… A liczby są ważne, bo piosenka Jacksona walczy o tytuł świątecznego singla nr 1 w Anglii. Tytuł, który jest BARDZO prestiżowy w tym kraju…
Cóż… Tak prawdę mówiąc to po przesłuchaniu rzeczonego utworu nam się jednak wydaje, że przyczyny awarii angielskiego iTunes były całkiem inne…